Odmierza czas nowa płyta, Już kolejny przebój nocy wciska się w mózg. Nerwowy rytm nagle chwytasz, I pod skórą jak automat wali ci puls. Popijasz łyk ciepłej coli, I z niesmakiem kręcisz głową, że to nie to. A jednak żal wypaść z roli, Właśnie tutaj, właśnie teraz sobie na złość. Hi fi super star, super hit, Discjockey szczerzy kły znad konsolety. Hi fi super star, super hit, Na zwariowane sny świat ma apetyt. Hi fi super star, super hit, Discjockey szczerzy kły znad konsolety. Hi fi super star, super hit, Na zwariowane sny świat ma apetyt. Porywa cię gra pozorów, Histeryczna deformacja, życie nad stan. Aż kapie pot z tranzystorów, Po raz szósty ten sam numer, szmira i chłam. Zielony blask pod palcami, Tu za frajer można znaleźć piekło i raj. To nic, że tuż za oknami, Senne oczy, pusta kieszeń, city by night. Hi fi super star, super hit, Discjockey szczerzy kły znad konsolety. Hi fi super star, super hit, Na zwariowane sny świat ma apetyt. Hi fi super star, super hit, Discjockey szczerzy kły znad konsolety. Hi fi super star, super hit, Na zwariowane sny świat ma apetyt. Hi fi super star, super hit, Discjockey szczerzy kły znad konsolety. Hi fi super star, super hit, Na zwariowane sny świat ma apetyt. Hi fi super star, super hit, Discjockey szczerzy kły znad konsolety. Hi fi super star, super hit, Na zwariowane sny świat ma apetyt. Hi fi super star, super hit, Hi fi super star, super hit. Hi fi super star, super hit, Discjockey szczerzy kły znad konsolety. Hi fi super star, super hit, Na zwariowane sny świat ma apetyt.