Ludzi znam, co w domysłach się gubią, Czemu panie do dna wypić lubią, I nie wznoszą toastów za zdrowie Tylko proszą: Niech on się nie dowie. Facet ściga się, pływa lub wspina, Wszędzie nosi go adrenalina, A kobieta atrakcji ma mniej, Byle być czujną jak CIA. Panie piją do dna, piją panie, By nie spotkał się ich mąż i kochanek, I póki romans ukryć się da, Panie piją, piją do dna. Panie piją do dna, piją panie, By nie spotkał się ich mąż i kochanek, I póki romans ukryć się da, Panie piją, panie piją do dna. Jeden tam, drugi tu, no i dzieci Trzeba ukryć swój mały sekrecik. I dlatego do dna piją śmiało Za swój spryt, bo się nic nie wydało. Panie piją do dna, piją panie, By nie spotkał się ich mąż i kochanek, I póki romans ukryć się da, Panie piją, piją do dna. Panie piją do dna, piją panie, By nie spotkał się ich mąż i kochanek, I póki romans ukryć się da, Panie piją, panie piją do dna. Piją dużo więcej. Piją od kołyski. Piją bez zakąski. Mają mocne głowy. Piją tylko czystą. Nie miewają kaca.