W małym palcu cały świat, Czarną noc wielkich miast znam na pamięć, Zaklętych rewirów smak. Zacierałem każdy ślad I otwarty rachunek sumienia mam Cały czas. Karma wciąż goni mnie, Ale mija o włos. Znałem kod, znałem cel, Znałem każdy twój krok. Mimo to. Hejije! Sam nie byłem święty Uwierz mi, Tańczę na krawędzi. Nadal ręce w górze trzymam, gdy ty Robisz napad na moje najlepsze dni. Chcę się odwdzięczyć, oczekuj zemsty, Napad! Zostawiłaś tylko chłód, Dobrze, bo wolę zemstę na zimno. Uważaj z kim tańczysz. Karma wciąż goni mnie, Ale mija o włos. Znałem kod, znałem cel, Znałem każdy twój krok. Mimo to. Hejije! Sam nie byłem święty Uwierz mi, Tańczę na krawędzi. Nadal ręce w górze trzymam, gdy ty Robisz napad na moje najlepsze dni. Chcę się odwdzięczyć, oczekuj zemsty, Hejije! Sam nie byłem święty Uwierz mi, Tańczę na krawędzi. Nadal ręce w górze trzymam, gdy ty Robisz napad na moje najlepsze dni. Chcę się odwdzięczyć, oczekuj zemsty, Napad! Hejije! Sam nie byłem święty Uwierz mi, Tańczę na krawędzi. Nadal ręce w górze trzymam, gdy ty Robisz napad na moje najlepsze dni. Chcę się odwdzięczyć, oczekuj zemsty,