Hej Hej Raz Dwa Raz, dwa, Raz, dwa, trzy, cztery. Byłem twym chłopakiem, Ty moją dziewczyną, Włosy nasze targał wiatr. W rytmach disco polo, Myśli wolniej płyną, Gdy ma się osiemnaście lat Spacery gdzieś nad ranem, Serce lukrowane, Lato nam zgotował los. Więc nie martw dłużej się, Do ciebie krzyczeć chcę Na cały głos. Dziś będziesz moją la la la laleczką, Masz takie cuda pod pod pod bluzeczką Na stole wielki wina dzban I wiele pięknych pań, Lecz Tobie jednej serce swoje dam. Dziś będziesz moją la la la laleczką Tańczymy, aż obudzi nas słoneczko Za te smutki, za te żale Dziś pijemy, wina nalej. Moja ukochana, Mógłbym tak do rana Wypatrywać twoich ust. Twoja sukieneczka, Buźka malowana, Ależ Ty masz świetny gust. Nocą nie dosypiam, Za dnia niedojadam, Przyciągania czuję moc. Więc nie martw dłużej się, Do ciebie krzyczeć chcę Na cały głos. Dziś będziesz moją la la la laleczką, Masz takie cuda pod pod pod bluzeczką Na stole wielki wina dzban I wiele pięknych pań, Lecz Tobie jednej serce swoje dam. Dziś będziesz moją la la la laleczką Tańczymy, aż obudzi nas słoneczko Za te smutki, za te żale Dziś pijemy, wina nalej. La la la la la la la Dziś będziesz moją la la la laleczką, Masz takie cuda pod pod pod bluzeczką Na stole wielki wina dzban I wiele pięknych pań, Lecz Tobie jednej serce swoje dam. Dziś będziesz moją la la la laleczką Tańczymy, aż obudzi nas słoneczko Za te smutki, za te żale Dziś pijemy, wina nalej.