Tylko Bóg jeden wie Jak ja cię kocham. Jakie z tobą mam sny Grzeszne po nocach. Brakuje twych ust, Naszych spotkań. Ze mną zostań, Ze mną zostań. Nie widziałem ciebie tyle lat. Ty nagle tu zjawiłaś się. Runął mój poukładany świat, Tak jak domek z kart. I choć mówią mi, że To grzech kochać cię. Tak zwyczajnie nie wypada. Jesteś w głowie, w mym sercu, W myślach mych, moja mała. Tylko Bóg jeden wie Jak ja cię kocham. Jakie z tobą mam sny Grzeszne po nocach. Brakuje twych ust, Naszych spotkań. Ze mną zostań, Ze mną zostań. Tylko Bóg jeden wie Jak ja cię kocham. Jakie z tobą mam sny Grzeszne po nocach. Brakuje twych ust, Naszych spotkań. Ze mną zostań, Ze mną zostań. Wciąż pamiętam Kiedy pierwszy raz Ty do mnie uśmiechnęłaś się. Och jak chciałbym dziś Zawrócić czas. Tylko przytul mnie. I choć mówią mi, że To grzech kochać cię. Tak zwyczajnie nie wypada. Jesteś w głowie, w mym sercu, W myślach mych, moja mała. Tylko Bóg jeden wie Jak ja cię kocham. Jakie z tobą mam sny Grzeszne po nocach. Brakuje twych ust, Naszych spotkań. Ze mną zostań, Ze mną zostań. Tylko Bóg jeden wie Jak ja cię kocham. Jakie z tobą mam sny Grzeszne po nocach. Brakuje twych ust, Naszych spotkań. Ze mną zostań, Ze mną zostań. I choć mówią mi, że To grzech kochać cię. Tak zwyczajnie nie wypada. Jesteś w głowie, w mym sercu, W myślach mych, moja mała. Tylko Bóg jeden wie Jak ja cię kocham. Jakie z tobą mam sny Grzeszne po nocach. Brakuje twych ust, Naszych spotkań. Ze mną zostań, Ze mną zostań. Tylko Bóg jeden wie Jak ja cię kocham. Jakie z tobą mam sny Grzeszne po nocach. Brakuje twych ust, Naszych spotkań. Ze mną zostań, Ze mną zostań.