Każdy jej potrzebuje, Każdy o niej marzy przecież. Ona zawsze ratuje, Zimą grzeje, chłodzi w lecie. Ja wiem czego nam trzeba, Dziś wszystkich uleczyć chcę. Ja sprzedaję miłość, Bo popyt jest na to Rozdaję szczęście W zimę czy w lato. W detalu i hurtem, Nic ująć, nic dodać, Sprzedaję miłość, Bo idzie jak woda. Ja sprzedaję miłość, Bo popyt jest na to Rozdaję szczęście W zimę czy w lato. W detalu i hurtem, Nic ująć, nic dodać, Sprzedaję miłość, Bo idzie jak woda. Kiedy z kimś czy nie wyjdzie, To uleczy wszystkie rany. Dobrze wiesz, kiedy przyjdzie, Kiedy jesteś zakochany. Ty wiesz Co ona może, Na miłość otwórz dziś się. Ja sprzedaję miłość, Bo popyt jest na to Rozdaję szczęście W zimę czy w lato. W detalu i hurtem, Nic ująć, nic dodać, Sprzedaję miłość, Bo idzie jak woda. Ja sprzedaję miłość, Bo popyt jest na to Rozdaję szczęście W zimę czyw lato. W detalu i hurtem, Nic ująć, nic dodać, Sprzedaję miłość, Bo idzie jak woda. Oooooaaaaa Ja sprzedaję miłość, Rozdaję szczęście. Ja sprzedaję miłość, Rozdaję szczęście. Ja sprzedaję miłość, Bo popyt jest na to Rozdaję szczęście W zimę czy w lato. W detalu i hurtem, Nic ująć, nic dodać, Sprzedaję miłość, Bo idzie jak woda. Ja sprzedaję miłość, Bo popyt jest na to Rozdaję szczęście W zimę czy w lato. W detalu i hurtem, Nic ująć, nic dodać, Sprzedaję miłość, Bo idzie jak woda.