Chodźcie ku nom na parkiet, Zabawa się zacyno. Od wiecora do rana Muzyka nom psygrywo. Zagromy wom cardasie, Walcyki i polecki. Co by wom podziękować, Ze dziś zeście tu z nami. Blu Rey do rana, Pikno oprawa. Zabawy końca nie widać, Bedo jesce grać. Sax i organy, Ska, odbijany. Dopiero pierwsa godzina, A wódki ni ma. Wiedzcie chłopcy, dziewczęta, Zabawa już zacynto. Śpiewojcie i bowcie się, Niech wom nic nie przeszkodzo. Gromy wom i śpiewomy, Ze scyrego serduska. Dla kozdego młodego, Babecki i dziadecka. Blu Rey do rana, Pikno oprawa. Zabawy końca nie widać, Bedo jesce grać. Sax i organy, Ska, odbijany. Dopiero pierwsa godzina, A wódki ni ma. Blu Rey do rana, Pikno oprawa. Zabawy końca nie widać, Bedo jesce grać. Sax i organy, Ska, odbijany. Dopiero pierwsa godzina, A wódki ni ma. Blu Rey do rana, Pikno oprawa. Zabawy końca nie widać, Bedo jesce grać. Sax i organy, Ska, odbijany. Dopiero pierwsa godzina, A wódki ni ma.