Czysta, szampan, dobry sort, Podaję dalej, z rąk do rąk, I wiem, że przez to Dziś nie zaśnie nikt. Moja bejbi goni mnie, Ja robię skręt, gdy płonie jazz I mam na oku jedną blondynkę. Sorry mała, na mnie pora, Pij tequile, nie łap doła. Wiesz, że przecież dziś nie zaśnie nikt. Czysta, szampan, dobry sort, Podaję dalej, z rąk do rąk, I wiem, że przez to Dziś nie zaśnie nikt. Czysta, szampan, dobry sort, Podaję dalej, z rąk do rąk, I wiem, że przez to Dziś nie zaśnie nikt. Moja bejbi goni mnie, Ja robię skręt, gdy płonie jazz I mam na oku jedną blondynkę. Sorry mała, na mnie pora, Pij tequile, nie łap doła. Wiesz, że przecież dziś nie zaśnie nikt. Czysta, szampan, dobry sort, Podaję dalej, z rąk do rąk, I wiem, że przez to Dziś nie zaśnie nikt. Czysta, szampan, dobry sort, Podaję dalej, z rąk do rąk, I wiem, że przez to Dziś nie zaśnie nikt. Moja bejbi goni mnie, Ja robię skręt, gdy płonie jazz I mam na oku jedną blondynkę. Sorry mała, na mnie pora, Pij tequile, nie łap doła. Wiesz, że przecież dziś nie zaśnie nikt. Czysta, szampan, dobry sort, Podaję dalej, z rąk do rąk, I wiem, że przez to Dziś nie zaśnie nikt.