Miła, czemu jesteś taka smutna? My jedziemy już do Kutna, Złączyć nasz los. Pomyśl, kiedy już będziemy w Kutnie, Może będzie jeszcze smutniej, Tak dzień i noc. Szkoda, jesteś jeszcze taka młoda, Autentyczna twa uroda, Przykuwa wzrok. Lecz choć siedzę o krok, Ty patrzysz w okno, A za oknem Cały rok drzewa mokną, A za oknem Wciąż deszczem pluszcze Złowieszczy wiatr. Pomyśl, wszystko szybko tak przeleci, Przyjdą potem na świat dzieci, Smutne, jak ty. Pomyśl zaczną potem się dramaty, Dzieci mamy, z żoną taty, Zaczną się łzy. Miła, czemu jesteś taka smutna? Dojeżdżamy już do Kutna, Złączyć nasz los. Pomyśl, kiedy już będziemy w Kutnie, Może będzie jeszcze smutniej, Tak dzień i noc. Pomyśl, kiedy już będziemy w Kutnie, Może będzie jeszcze smutniej, Tak dzień i noc. Tak dzień i noc. Tak dzień i noc. Tak dzień i noc.