Hej, z góry, z góry Jadą Mazury, Wstań, wstań kochaneczko, Dej, dej mi serduszko, A koniom wody. Wstań, wstań kochaneczko, Dej, dej mi serduszko, A koniom wody. Jo nie mogę wstać Koniom wody dać. Matka zakazała Żebym nie dawała, Trzeba jej się bać. Matka zakazała Żebym nie dawała, Trzeba jej się bać. A Ty się nie bój, Wsiadaj na koń mój. Pojedziemy w obce kraje, Tam są inne obyczaje, Malowany wóz. Pojedziemy w obce kraje, Tam są inne obyczaje, Malowany wóz. Przez wieś jechali, Ludzie pytali Cóż to za dziewczyna, Cóż to za jedyna Jedzie z chłopcami? Cóż to za dziewczyna, Cóż to za jedyna Jedzie z chłopcami? Co nie stało się To syćko moje. Zielony wionecek, Mały wesołecek Mam ja przy sobie. Zielony wionecek, Mały wesołecek Mam ja przy sobie. Hej, z góry, z góry Jadą Mazury, Wstań, wstań kochaneczko, Dej, dej mi serduszko, A koniom wody. Wstań, wstań kochaneczko, Dej, dej mi serduszko, A koniom wody.