Ta dziewczyna piękna tak, Dzika jak polny kwiat, Z nią spełnię wszystkie swe marzenia. Znam jej taniec w każdy takt, I ust jej słodki smak, Co daje ciepło, ukojenie. Ta dziewczyna, Która skradła dziś serce moje, Jest moim aniołem, Z nią w miłości płonę. Na koniec świata I tylko w tę stronę, Z nią będę dziś biegł. Dziewczyno ma, Najpiękniejsza z dam, Gdy patrzę w twe oczy, Świat nabiera barw. I bez dwóch zdań, Bez smutku i ran Ja będę Cię kochał, ot tak. Dziewczyno ma, Najpiękniejsza z dam, Gdy patrzę w twe oczy, Świat nabiera barw. I bez dwóch zdań, Bez smutku i ran Ja będę Cię kochał, ot tak. Zła, chodź piękna trochę zła, Chodź, mnie za rękę złap, A ja przyciągnę Cię do siebie. Tak, chcę twoje serce skraść, Miłości garścią brać I całą tylko mieć dla siebie. Ta dziewczyna, Która skradła dziś serce moje, Jest moim aniołem, Z nią w miłości płonę. Na koniec świata I tylko w tę stronę, Z nią będę dziś biegł. Dziewczyno ma, Najpiękniejsza z dam, Gdy patrzę w twe oczy, Świat nabiera barw. I bez dwóch zdań, Bez smutku i ran Ja będę Cię kochał, ot tak. Dziewczyno ma, Najpiękniejsza z dam, Gdy patrzę w twe oczy, Świat nabiera barw. I bez dwóch zdań, Bez smutku i ran Ja będę Cię kochał, ot tak. Dziewczyno ma, Najpiękniejsza z dam, Gdy patrzę w twe oczy, Świat nabiera barw. I bez dwóch zdań, Bez smutku i ran Ja będę Cię kochał, ot tak. Dziewczyno ma, Najpiękniejsza z dam, Gdy patrzę w twe oczy, Świat nabiera barw. I bez dwóch zdań, Bez smutku i ran Ja będę Cię kochał, ot tak.