Bang, bang, mnie to jara, Kręcisz mnie jak betoniara. Woow, ja Cię kręcę, Oddaj się dziś w moje ręce. Bang, bang, mnie to jara, Kręcisz mnie jak betoniara. Woow, ja Cię kręcę, Oddaj się dziś w moje ręce. Jest szósta rano Majster już czeka, Lecz nie dowierzam, Co widzę z daleka. Znów kilku typów Się na nią czai, I tylko Saszka krzyczy Ja nie ponimaji. Bang, bang, mnie to jara, Kręcisz mnie jak betoniara. Woow, ja Cię kręcę, Oddaj się dziś w moje ręce. Bang, bang, mnie to jara, Kręcisz mnie jak betoniara. Woow, ja Cię kręcę, Oddaj się dziś w moje ręce. Betoniara, Bang, bang, Woow. Betoniara, Bang, bang, Woow. Jak szef się dowie, To stracę głowę, Ale zapraszam Cię Dziś na naszą budowę. Jesteśmy tutaj Znów całą paczką, Przewiozę Ciebie dzisiaj Odlotową taczką. Bang, bang, mnie to jara, Kręcisz mnie jak betoniara. Woow, ja Cię kręcę, Oddaj się dziś w moje ręce. Bang, bang, mnie to jara, Kręcisz mnie jak betoniara. Woow, ja Cię kręcę, Oddaj się dziś w moje ręce. Betoniara, Bang, bang, Woow. Betoniara, Bang, bang, Woow. Historia różne Figle nam płata. A jutro przecież Miała być moja wypłata. Byłabyś dla mnie Bombową laską, Gdybym nie przyłapał Ciebie Jak mieszałaś cement z Saszką. Bang, bang, mnie to jara, Kręcisz mnie jak betoniara. Woow, ja Cię kręcę, Oddaj się dziś w moje ręce. Bang, bang, mnie to jara, Kręcisz mnie jak betoniara. Woow, ja Cię kręcę, Oddaj się dziś w moje ręce. Betoniara, Bang, bang, Woow. Betoniara, Bang, bang, Woow.