W ciszy natchnionej Noc się budzi jak ptak. Zrywa się, leci ponad światem. Noc się kończy, dzień się zaczyna, Dziś mój świat czas odmienić. Świat pełen marzeń, Pełen kolorowych snów. Zostanie żal, że już nie wróci. A trzeba przecież, Aby nowe poznać dni, To, co jeszcze w nich nieznane. Raz tylko w życiu Ma się tyle lat, co Ty. Nie pozwól, by je porwał wiatr. Porwie, uniesie z sobą, Już nie odda Ci. Tych najpiękniejszych w życiu dni. Chwile młodości Wciąż wspominam i wiem, Że coś, co przeszło, nie powróci. Lecz chcę zachować W pamięci piękny czas, Niezapomniany, nieulotny. I chociaż czasem Gości w sercu gorzki żal, Że przeminęła, jak melodia, A przecież chciałam, Aby poznać wszystko to, To, co jeszcze niepoznane. Raz tylko w życiu Ma się tyle lat, co Ty. Nie pozwól, by je porwał wiatr. Porwie, uniesie z sobą, Już nie odda Ci. Tych najpiękniejszych w życiu dni. Raz tylko w życiu Ma się tyle lat, co Ty. Nie pozwól, by je porwał wiatr. Porwie, uniesie z sobą, Już nie odda Ci. Tych najpiękniejszych w życiu dni. Raz tylko w życiu Ma się tyle lat, co Ty. Nie pozwól, by je porwał wiatr. Porwie, uniesie z sobą, Już nie odda Ci. Tych najpiękniejszych w życiu dni.