Tak bywało już nie raz, Imprezowiczów szał, A w tłumie właśnie Ty Kusisz spojrzeniem swym I każdy facet wciąż Pokręca głową swą, Nie wiedząc jak Cię zwą. Ona w sobie ma coś takiego, Wszystkich kusi wciąż do złego. Ona w tłumie swieci jak gwiazda, Wyrwać ją, co to za jazda. Każdy jej dotyk Działa na mnie jak narkotyk. Kiedy jest bardzo blisko Wiem, że płonie we mnie wszystko. Wiem, że Ciebie tylko chcę I taki też mam cel, Bo obok wszystkich dam, To Ty wyróżniasz się. W marzeniach moich wciąż Po głowie chodzi myśl Jak zdobyć Ciebie dziś. Ona w sobie ma coś takiego, Wszystkich kusi wciąż do złego. Ona w tłumie swieci jak gwiazda, Wyrwać ją, co to za jazda. Każdy jej dotyk Działa na mnie jak narkotyk. Kiedy jest bardzo blisko Wiem, że płonie we mnie wszystko. Każdy jej dotyk Działa na mnie jak narkotyk. Kiedy jest bardzo blisko Wiem, że płonie we mnie wszystko.