Zachód Ty i ja, Mewa gdzieś w oddali mknie, Morza cichy szum, Miłość znów przenika mnie. A ja kolejny raz Chcę obiecać Ci, że Odtąd, aż po czasu kres Nie opuszczę już Cię. O moja słodka Weroniko, Całować usta Twoje chcę. Me dłonie chcą Twego dotyku I to tak bardzo kręci mnie. O moja słodka Weroniko, Nieważny dzień, nieważny czas. Od teraz razem piękne chwile, By smutek już zostawił nas. Sami pośród gwiazd, Tylko plaża, wody szmer. Ogień wspólnych lat, Jest jak nasz szalony ster. A ja kolejny raz Chcę obiecać Ci, że Odtąd, aż po czasu kres Nie opuszczę już Cię. O moja słodka Weroniko, Całować usta Twoje chcę. Me dłonie chcą Twego dotyku I to tak bardzo kręci mnie. O moja słodka Weroniko, Nieważny dzień, nieważny czas. Od teraz razem piękne chwile, By smutek już zostawił nas. O moja słodka Weroniko, Całować usta Twoje chcę. Me dłonie chcą Twego dotyku I to tak bardzo kręci mnie. O moja słodka Weroniko, Nieważny dzień, nieważny czas. Od teraz razem piękne chwile, By smutek już zostawił nas.