Czasem bywa na tym świecie, Że się nie chce robić nic. Zbite gary, nie ma pary, No i tylko chce się wyć. Lecz jest sposób na te stany, Trzeba tylko zmusić się. Podnieść cztery swe litery I zatańczyć byle gdzie. Hej ludziska, aż do rana Bawmy razem, bawmy się. Smutek minie, łza gdzieś zginie, Jutro będzie dobry dzień. Hej ludziska, aż do rana Bawmy razem, bawmy się. Smutek minie, łza gdzieś zginie, Jutro będzie dobry dzień. Może wszystko się układać I martini mrozić się. To nie wzruszy, kiedy w duszy Niewesoło, no i źle. Lecz jest sposób na te stany, Trzeba tylko zmusić się. Podnieść cztery swe litery I zatańczyć byle gdzie. Hej ludziska, aż do rana Bawmy razem, bawmy się. Smutek minie, łza gdzieś zginie, Jutro będzie dobry dzień. Hej ludziska, aż do rana Bawmy razem, bawmy się. Smutek minie, łza gdzieś zginie, Jutro będzie dobry dzień. Hej ludziska, aż do rana Bawmy razem, bawmy się. Smutek minie, łza gdzieś zginie, Jutro będzie dobry dzień. Hej ludziska, aż do rana Bawmy razem, bawmy się. Smutek minie, łza gdzieś zginie, Jutro będzie dobry dzień.