Na nic Droga ułożona w snach, Gdy co chwile kusi mnie Tyle wyszukanych kłamstw, A Ty Stale wzrok kierujesz w dal I przez myśl nie przejdzie Ci, By po mojej stronie stać. Tak mija każdy dzień, Ten sam obraz, Ja przyglądam się mu wciąż. Widzę już więcej, Zostań, gdzie jesteś. Po co to morze łez? Co dzień. Każda z nich pali mnie. Sam wiem, Ile mocy w sobie mam. Nie zagrozi mi już nikt, Bo największy wróg to ja, Nie Ty Ani żadna z Twoich rad, Bo odwracam każdą z nich, By się prawdą mogły stać. Tak mija każdy dzień, Ten sam obraz, Ja przyglądam się mu wciąż. Widzę już więcej, Zostań, gdzie jesteś. Po co to morze łez? Co dzień. Każda z nich pali mnie. Ooooo Ooooo oooooo o o Ooooo oooooo o o Po co to morze łez? Co dzień. Każda z nich pali mnie. Po co to morze łez? Każda z nich pali mnie. Po lodospadzie słów Wspinam się, by mieć pewność, Choć względną.