W aucie muza gra, Obok przy mnie lalka ta, Tak na nią patrzę. Długie nogi ma, krótką kieckę, Wie, że ja tak na nią patrzę. W aucie muza gra, Obok przy mnie lalka ta, Tak na nią patrzę. Zaraz się zacznie, aa. Długie nogi ma, krótką kieckę, Wie, że ja tak na nią patrzę. Już tylko ona i ja. Mnie nie interesują Banalne dziewczyny, Takie na jedną noc, Potem robią głupie miny. Ja jedną znam, To ideał, doskonała, Porywam ją, Od dziś będzie ze mną spała. W aucie muza gra, Obok przy mnie lalka ta, Tak na nią patrzę. Zaraz się zacznie, aa. Długie nogi ma, krótką kieckę, Wie, że ja tak na nią patrzę. Już tylko ona i ja. W aucie muza gra, Obok przy mnie lalka ta, Tak na nią patrzę. Zaraz się zacznie, aa. Długie nogi ma, krótką kieckę, Wie, że ja tak na nią patrzę. Zaraz się zacznie ta gra. Mój cały świat się kręci Wkoło tej dziewczyny, Jak wytłumaczyć, że Zwariowałem dla blondyny. Jest niebanalna I jest moja cała, Porywam ją, Od dziś będzie ze mną spała. W aucie muza gra, Obok przy mnie lalka ta, Tak na nią patrzę. Zaraz się zacznie, aa. Długie nogi ma, krótką kieckę, Wie, że ja tak na nią patrzę. Już tylko ona i ja. W aucie muza gra, Obok przy mnie lalka ta, Tak na nią patrzę. Zaraz się zacznie, aa. Długie nogi ma, krótką kieckę, Wie, że ja tak na nią patrzę. Zaraz się zacznie ta gra. W aucie muza gra, Obok przy mnie lalka ta, Tak na nią patrzę. Długie nogi ma, krótką kieckę, Wie, że ja tak na nią patrzę. W aucie muza gra, Obok przy mnie lalka ta, Tak na nią patrzę. Zaraz się zacznie, aa. Długie nogi ma, krótką kieckę, Wie, że ja tak na nią patrzę. Już tylko ona i ja. Już tylko ona i ja.