Niech łączy nas ten taniec, W tanecznym kroku splączmy dłonie. Raz i dwa, ty i ja. Bo taniec to rozmowa Językiem rozpalonych ciał, Byś więcej, więcej chciał. Niech łączy nas ten taniec, W tanecznym kroku splączmy dłonie. Raz i dwa, Ty i ja. Bo taniec to rozmowa Językiem rozpalonych ciał, Byś więcej, więcej chciał, Jeszcze więcej chciał. Twe zgrabne ciało mówi Do mnie: bierz co chcesz. Każdym oddechem Inicjujesz nową grę. Ja znam to na pamięć, Wiem co się stanie. Nim zgasną światła, Ze mną będziesz bawił się. Ja znam to na pamięć, Wiem co się stanie. Odmówić nie potrafię, nie. Niech łączy nas ten taniec, W tanecznym kroku splączmy dłonie. Raz i dwa, ty i ja. Bo taniec to rozmowa Językiem rozpalonych ciał, Byś więcej, więcej chciał. Niech łączy nas ten taniec, W tanecznym kroku splączmy dłonie. Raz i dwa, Ty i ja. Bo taniec to rozmowa Językiem rozpalonych ciał, Byś więcej, więcej chciał, Jeszcze więcej chciał. Nie wszystko złoto, Co jasnym blaskiem lśni Miałeś mnie kochać, A został tylko flirt. Ja tak się starałam, Pod oknem stałam I wianek ze stokrotek Plotłam dzień i noc Lecz dziś go nie włożę, Mój dobry Boże, Być może to pomoże mi. Niech łączy nas ten taniec, W tanecznym kroku splączmy dłonie. Raz i dwa, ty i ja. Bo taniec to rozmowa Językiem rozpalonych ciał, Byś więcej, więcej chciał. Niech łączy nas ten taniec, W tanecznym kroku splączmy dłonie. Raz i dwa, Ty i ja. Bo taniec to rozmowa Językiem rozpalonych ciał, Byś więcej, więcej chciał, Jeszcze więcej chciał.