Kochanie, czy pamiętasz Jak pierwszy raz Spotkaliśmy się właśnie w tym miejscu? Miałaś na sobie tę piękną Chabrową sukienkę, pamiętasz? Obiecaliśmy sobie wtedy, że Nieważne, co by się działo, Że choćby któreś z nas poddało się I chciało odejść, To będziemy walczyć co sił. Wytłumacz mi Jak przestać kochać ciebie mam? Cudne spojrzenia twe, Noce przy blasku świec, Jak zapomnieć teraz mam? Ty dobrze wiesz, Że taka miłość wiecznie trwa. Niestety, nie umiem, Nie potrafię tak. Ja nie potrafię tak. Każdy uśmiech twój Widokiem najpiękniejszym jest od lat. W tobie szczęścia blask Odkrywam wciąż na nowo. Gdy całujesz mnie, To jakby raj na ziemi stawał się. Pragnę więcej, jeszcze więcej. Dziś pytanie do ciebie ślę. Wytłumacz mi Jak przestać kochać ciebie mam? Cudne spojrzenia twe, Noce przy blasku świec, Jak zapomnieć teraz mam? Ty dobrze wiesz, Że taka miłość wiecznie trwa. Niestety, nie umiem, Nie potrafię tak. Ja nie potrafię tak. Czy to mi się śni? Czy noc przeminie I obudzę się? Pragnę, abyś już Została tu na zawsze. Choć to banalnie brzmi, To do szaleństwa zakochałem się. Pragnę więcej, jeszcze więcej. To pytanie do ciebie ślę. Wytłumacz mi Jak przestać kochać ciebie mam? Cudne spojrzenia twe, Noce przy blasku świec, Jak zapomnieć teraz mam? Ty dobrze wiesz, Że taka miłość wiecznie trwa. Niestety, nie umiem, Nie potrafię tak. Ja nie potrafię tak.