Nie jedź luby mój za morze, Oj nie jedź tam mi, Bo mi się za tobą luby Przeokrutnie ckni. Tam za morzem obca ziemia, Tak brakuje cię. Gdzież ta wojna cię pognała, Mój kochany, gdzie. Jakże mi tu siedzieć samej, Tak daleko odjechałeś. Oczka modre swe wypłaczę, Jak cię szybko nie zobaczę. Serce wierne tęskno stuka Twojego serduszka szuka. A tu go nie ma, A tu go nie ma, Nie ma. Liczę nocą gwiazdki w niebie Co nad głową lśnią, Nie wiem nawet, czy u ciebie Takie same są. Szybko wracaj mój najsłodszy, Wracaj, pociesz mnie. Gdzież ta wojna cię pognała, Mój kochany, gdzie. Jakże mi tu siedzieć samej, Tak daleko odjechałeś. Oczka modre swe wypłaczę, Jak cię szybko nie zobaczę. Serce wierne tęskno stuka Twojego serduszka szuka. A tu go nie ma, A tu go nie ma, Nie ma. Wracam wreszcie do mej lubej, Co wciąż czeka mnie. Jak ją kocham, Tylko ona dobrze o tym wie. Tu, za morzem obca ziemia, Tak brakuje cię. Gdzież ta wojna mnie pognała, Ma kochana, gdzie. Już nie będziesz siedzieć sama, Ja już wracam ukochana. Oczka modre twe zobaczę, Nie chcę słyszeć już, że płaczesz. Serce wierne tęskno stuka, Twojego serduszka szuka. Wreszcie cię utulę moja kochana, Kochana.