Przez wiele lat Goniłem cienie moich marzeń. Przez wiele lat Gdzie niosły oczy, był mój świat. To byłem ja, Duch zawsze wolny, niespokojny. Nie chciałem nic Tylko na twarzy poczuć wiatr. A dzisiaj dla jej pięknych oczu, Dziś dla jej kilku słodkich kłamstw. Samotny czekam i tak smutny, Dla kilku chwil co złączą nas. A dzisiaj dla jej pięknych oczu, Dziś dla jej kilku słodkich kłamstw. Samotny czekam i tak smutny, Dla kilku chwil co złączą nas. Niejeden raz Mówiły zostań choć na chwilę. Na dłoni mi Dawały serce, żebym brał. Nie miałem nic Poza kawałkiem tego świata. Co oprócz łez Taki jak ja mógłby mi dać? A dzisiaj dla jej pięknych oczu, Dziś dla jej kilku słodkich kłamstw. Samotny czekam i tak smutny, Dla kilku chwil co złączą nas. A dzisiaj dla jej pięknych oczu, Dziś dla jej kilku słodkich kłamstw. Samotny czekam i tak smutny, Dla kilku chwil co złączą nas. A dzisiaj dla jej pięknych oczu, Dziś dla jej kilku słodkich kłamstw. Samotny czekam i tak smutny, Dla kilku chwil co złączą nas. A dzisiaj dla jej pięknych oczu, Dziś dla jej kilku słodkich kłamstw. Samotny czekam i tak smutny, Dla kilku chwil co złączą nas.