Kopiuj i wklej, Przez palce nam ucieka dzień, Myślami podróżuję gdzieś. Chcę zniknąć z map, Być out off office chociaż raz, Gdy ktoś zadzwoni nie ma nas. Na dzisiaj mam w planie Brak planu nareszcie. Szkoda, a może na szczęście. A gdyby tak Nie myśleć raz, To nie wypada Zacznij od zaraz. A gdyby tak Dać sobie czas, Nie dbać o bagaż Zacznij od zaraz, zaraz. Nie zabrać nic W podróż, dokąd nie wie nikt I razem tak po prostu być. Ułamek chwil, Tak lekki, złapmy kilka z nich, By potem nie żałować, Gdy nas przyłapie świt. A gdyby tak Nie myśleć raz, To nie wypada Zacznij od zaraz. A gdyby tak Dać sobie czas, Nie dbać o bagaż Zacznij od zaraz. Choć nie wypada, Zostawię bagaż. Te ciężkie chwile Za sobą w tyle. Na dzisiaj mam w planie Brak planu nareszcie. Szkoda, a może na szczęście. A gdyby tak Nie myśleć raz, To nie wypada Zacznij od zaraz. A gdyby tak Dać sobie czas, Nie dbać o bagaż Zacznij od zaraz. A gdyby tak Nie myśleć raz, To nie wypada Zacznij od zaraz, zaraz.