Mateusz Mateusz Miałeś kiepski styl bycia, Odciągałam cię od picia. Szybkie samochody miałeś, Tylko ładne podrywałeś. Powiedz, czemu właśnie mnie Spotkało imię twe, A teraz Mateusz, wajchę przełóż. Kolorowałeś mi sny W których byliśmy tylko ja i ty. Lecz mnie nie, mnie nie wkurzaj, Nie, mi nie minie, Za to, jak bardzo zraniłeś mnie. Miałeś kiepski styl bycia, Odciągałam cię od picia. Szybkie samochody miałeś, Tylko ładne podrywałeś. Powiedz, czemu właśnie mnie Spotkało imię twe, A teraz Mateusz, wajchę przełóż. Miałeś kiepski styl bycia, Odciągałam cię od picia. Szybkie samochody miałeś, Tylko ładne podrywałeś. Powiedz, czemu właśnie mnie Spotkało imię twe, A teraz Mateusz, wajchę przełóż. Mateusz, Mateusz, Mateusz wajchę przełóż. Mateusz, Mateusz, Mateusz wajchę przełóż. Pomalowałeś mi dni I mówiłeś, że to wszystko mi się śni. Szmatą podłogę się, Mateusz, wyciera, Niestety teraz wielki smutek mi doskwiera. Miałeś kiepski styl bycia, Odciągałam cię od picia. Szybkie samochody miałeś, Tylko ładne podrywałeś. Powiedz, czemu właśnie mnie Spotkało imię twe, A teraz Mateusz, wajchę przełóż. Miałeś kiepski styl bycia, Odciągałam cię od picia. Szybkie samochody miałeś, Tylko ładne podrywałeś. Powiedz, czemu właśnie mnie Spotkało imię twe, A teraz Mateusz, wajchę przełóż. Mateusz, Mateusz, Mateusz wajchę przełóż. Mateusz, Mateusz, Mateusz wajchę przełóż. Miałeś kiepski styl bycia, Odciągałam cię od picia. Szybkie samochody miałeś, Tylko ładne podrywałeś. Powiedz, czemu właśnie mnie Spotkało imię twe, A teraz Mateusz, wajchę przełóż. Miałeś kiepski styl bycia, Odciągałam cię od picia. Szybkie samochody miałeś, Tylko ładne podrywałeś. Powiedz, czemu właśnie mnie Spotkało imię twe, A teraz Mateusz, wajchę przełóż.