To lato kiedyś się skończy, Zostaną mi tylko wspomnienia. Niepewności słodkiej smak, Czy się przyśni jeszcze raz Sen jak nasz? Te wszystkie ukryte spojrzenia, Za krótkie, by mogły coś znaczyć. Kilka wierszy może w tle, O twych oczach każdy wers, Blask i cień. Pozwól mi się dziwić, Czuć za mocno, zmyślać, że Nasze drogi cudem Tego lata splotły się. Zaczaruj mnie, przegoń strach, Nie chcę więcej się mylić. Nie zdarzy się jeszcze raz To, co nam. W blasku tych gwiazd ze mną tańcz, Nie obiecuj mi jutra. Nim blady świt każe nam na ziemię zejść. O tyle lat przyszedłeś za późno, Tysiące zachodów słońca. Kilka błędów, słów na wiatr, Czasem w biegu szybkie "tak", Znaczeń brak. Pozwól mi wierzyć, Że o mnie zawsze śpiewał wiatr. Tylko w twych ramionach Czuję, że już wszystko mam. Zaczaruj mnie, przegoń strach, Nie chcę więcej się mylić. Nie zdarzy się jeszcze raz To, co nam. W blasku tych gwiazd ze mną tańcz, Nie obiecuj mi jutra. Nim blady świt każe nam na ziemię zejść. Zaczaruj mnie, przegoń strach, Nie chcę więcej się mylić. Nie zdarzy się jeszcze raz To, co nam. W blasku tych gwiazd ze mną tańcz, Nie obiecuj mi jutra. Nim blady świt każe nam na ziemię zejść.