Ta biała różyczka Cały świat czaruje, Bo się dziś Oleńka Do ślubu szykuje. Do ślubu szykuje, Biały welon wkłada, Przed swoją mamusią Na kolana pada. Przeżegnaj mamusiu Prawą rączką na krzyż, Bo ostatni już raz Na jej wianek patrzysz. Mamusia żegnała, Łzami się zalała, Czegoś, moja córuś, Czegoś doczekała. Doczekałam mamuś Welonu białego, Welonu białego, Pawła kochanego. Postawcie na stole Prześwięconą wodę, Niech teraz ktoś z gości Wygłosi przemowę.