Nie boję się, że nie zdążę, Bo po co mam zdążyć? Czy głupio żyję czy mądrze, Pytanie to mi nie ciąży. Że książek nie przeczytam Które się czyta, Cóż, nie ma co, Nie ma co stawiać pytań Gdy odpowiedzi unikasz i tak. Znika noc za dniem, Człowiek za człowiekiem. Świat to krótki sen I tak wiek za wiekiem. Znika noc za dniem, Człowiek za człowiekiem. Świat to krótki sen I tak wiek za wiekiem. Nie boję się, że nie zdążę, Że mapy źle czytałam, Że się pogubię, pogrążę, Że szansę jakąś przespałam. Wskazówki czytać od końca, Pospać nieprzyzwoicie, Biec od księżyca do słońca, Błądzić przez całe życie i tak. Znika noc za dniem, Człowiek za człowiekiem. Świat to krótki sen I tak wiek za wiekiem. Znika noc za dniem, Człowiek za człowiekiem. Świat to krótki sen I tak wiek za wiekiem. Oooooo Oooo Oooooo Oooo