Zawsze miałem słabość do przygody, Zwłaszcza, kiedy byłem bardzo młody. Tańczyć potrafiłem bez wytchnienia, Chciałem spełnić wszystkie swe pragnienia. A dziewczyny mnie kochały W tańcu ze mną figlowały, hej. Tańczmy do rana, do utraty tchu, Kiedy gra muzyka nie potrzeba słów. Tańczmy do rana, niech wiruje świat, Dziś nic więcej się nie liczy, Tylko ty i ja. Tańczmy do rana, do utraty tchu, Kiedy gra muzyka nie potrzeba słów. Tańczmy do rana, niech wiruje świat, Dziś nic więcej się nie liczy, Tylko ty i ja. Dziś nic więcej się nie liczy, Tylko ty i ja. Ona miała takie piękne oczy, Ich niezwykły blask mnie zauroczył. W jednej chwili skradła moje serce, Nic się wokół nie liczyło więcej. Szybko wziąłem ją za rękę, Zaśpiewałem tę piosenkę, hej. Tańczmy do rana, do utraty tchu, Kiedy gra muzyka nie potrzeba słów. Tańczmy do rana, niech wiruje świat, Dziś nic więcej się nie liczy, Tylko ty i ja. Tańczmy do rana, do utraty tchu, Kiedy gra muzyka nie potrzeba słów. Tańczmy do rana, niech wiruje świat, Dziś nic więcej się nie liczy, Tylko ty i ja. Dziś nic więcej się nie liczy, Tylko ty i ja. Byłem kiedyś raz za wielką wodą I poznałem tam dziewczynę młodą. Gdy tańczyła chciałem oddać wszystko, Żeby choć przez chwilę była blisko. Chociaż się nie spodziewała Już w ramionach mych została, hej. Tańczmy do rana, do utraty tchu, Kiedy gra muzyka nie potrzeba słów. Tańczmy do rana, niech wiruje świat, Dziś nic więcej się nie liczy, Tylko ty i ja. Tańczmy do rana, do utraty tchu, Kiedy gra muzyka nie potrzeba słów. Tańczmy do rana, niech wiruje świat, Dziś nic więcej się nie liczy, Tylko ty i ja. Dziś nic więcej się nie liczy, Tylko ty i ja. Dziś nic więcej się nie liczy, Tylko ty i ja.