Pytasz mnie, co ci dam? Pejzaż miasta, które znam, Wiatru powiew, ulic szybki rytm. Tysiąc słońc w oknach stu, Krótką noc, po długim dniu I neonów kolorowy film. Nie mów "tak", nie mów "nie", Już nie zmienisz ani siebie, ani mnie. Wokół nas, jeden świat, To się zwykle tak zaczyna, właśnie tak. Pytasz mnie, co ci dam? Jedną chwilę wspólną mam, Ślad na wodzie, niewysłany list. Trawy źdźbło, jakiś wiersz, Powiedz tylko, cóż to jest? Czasem wszystko, czasem prawie nic. Nie mów "tak", nie mów "nie", Już nie zmienisz ani siebie, ani mnie. Wokół nas, jeden świat, To się zwykle tak zaczyna, właśnie tak. Pytasz mnie, co ci dam? Roztańczone cienie ścian, Widok z okna, ciszy drugi brzeg. Oczu blask, światło świec I szalony bieg dwóch serc, Aż do końca, aż po krótki sen. Nie mów "tak", nie mów "nie", Już nie zmienisz ani siebie, ani mnie. Wokół nas, jeden świat, To się zwykle tak zaczyna, właśnie tak. Nie mów "tak", nie mów "nie", Już nie zmienisz ani siebie, ani mnie. Wokół nas, jeden świat, To się zwykle tak zaczyna, właśnie tak. Nie mów "tak", nie mów "nie", Już nie zmienisz ani siebie, ani mnie. Wokół nas, jeden świat, To się zwykle tak zaczyna, właśnie tak. Nie mów "tak", nie mów "nie", Już nie zmienisz ani siebie, ani mnie. Wokół nas, jeden świat, To się zwykle tak zaczyna, właśnie tak.