Gdzie, Gdzie to nam zaczęło się, Pamięć płatać figle chce, Bo bez ciebie nie ma mnie, nie. Stój, Coś zaczynam widzieć już, Ja pijana, jakiś ból, Znów dla typa jest mnie pół. A ty dla mnie będziesz Zawsze w porę, zawsze w czas. Moją rękę trzymasz, Gdy się boję, gdy jest strach. A ty dla mnie będziesz Zawsze w porę, zawsze w czas, Nucę to od lat. Luz, Ty mi wprowadzasz luz, Ta babska gadka, uff Na usta wrzucam róż, Hey, hey, hey. W dół Nie spadnę nigdy w dół, A każdy serca ból Wyleczy mi twój luz, Hey, hey, hey. Tak, Chyba tak zaczęło się, Na parkiecie my we dwie, Dobrze znany refren jest. Girl, Mam wrażenie, że cię znam, Gdzieś widziałam twoją twarz, Skąd wiesz, co powiedzieć mam? A ty dla mnie będziesz Zawsze w porę, zawsze w czas. Moją rękę trzymasz, Gdy się boję, gdy jest strach. A ty dla mnie będziesz Zawsze w porę, zawsze w czas, Nucę to od lat. Luz, Ty mi wprowadzasz luz, Ta babska gadka, uff Na usta wrzucam róż, Hey, hey, hey. W dół Nie spadnę nigdy w dół, A każdy serca ból Wyleczy mi twój luz, Hey, hey, hey. Chcę dzwonić Widzę, piszesz, Jesteśmy coraz bliżej. Chociaż banalne, Mogą zazdrościć nam. Chcę dzwonić Widzę, piszesz, Jesteśmy coraz bliżej. Chociaż banalne, Mogą zazdrościć nam. Luz, Ty mi wprowadzasz luz, Ta babska gadka, uff Na usta wrzucam róż, Hey, hey, hey. W dół Nie spadnę nigdy w dół, A każdy serca ból Wyleczy mi twój luz, Hey, hey, hey.