Nie chciałem się zakochać, wierzcie, że Jedno spojrzenie skradło serce me. Robiłem wszystko, aby poznać się A ona tylko ciągle zwodzi mnie. Więc co mam zrobić, zastanawiam się, Czy walczyć o nią, czy mam poddać się. Choć nie mam siły, aby starać się, Bo ona ciągle w kółko zwodzi mnie. Słodka dziewczyno, Jak dni szybko płyną. Dla ciebie oszalałem Z tobą życie spędzić chciałem, Dlaczego nie pozwalasz porwać się, hej. Słodka dziewczyno, Jak dni szybko płyną. Dla ciebie oszalałem Z tobą życie spędzić chciałem, Dlaczego nie pozwalasz porwać się. Ona pragnęła zdominować mnie, Mieszała w życiu, no i w głowie mej. Wszystko pod siebie ustawiała wciąż, Bo jej marzeniem ciapowaty mąż. Ja nie z pantofli, łatwo nie dam się, Może próbować, lecz nie uda się. Jeszcze zobaczy kto tu rządzić chce, O ile zechce w układ wciągnąć się. Słodka dziewczyno, Jak dni szybko płyną. Dla ciebie oszalałem Z tobą życie spędzić chciałem, Dlaczego nie pozwalasz porwać się, hej. Słodka dziewczyno, Jak dni szybko płyną. Dla ciebie oszalałem Z tobą życie spędzić chciałem, Dlaczego nie pozwalasz porwać się. Słodka dziewczyno, Jak dni szybko płyną. Dla ciebie oszalałem Z tobą życie spędzić chciałem, Dlaczego nie pozwalasz porwać się, hej. Słodka dziewczyno, Jak dni szybko płyną. Dla ciebie oszalałem Z tobą życie spędzić chciałem, Dlaczego nie pozwalasz porwać się.