W moich oczach strach, jak w twoich, Wiem, że się boisz, więc mnie złap za dłoń. Rozświetlimy noc i niech blask nas chroni, Bo nam nie brak serca nawet, gdy brak naboi. Słuchaj, nie ma co się bać. To jest dobra noc, by uratować świat, Księżyc, w oku błysk, nie idziemy spać. W głowie szumi, gdy sukienkę poprawiasz, Czas by błyszczeć, czas by porozrabiać. Rano, kiedy ziewam nagle mnie olśniewa, Że jest tylko teraz, że mam tylko teraz. Że musimy dzisiaj, skoro jutra nie ma, Nie ma co się bać, nie ma co się bać. Ze mną chodź i rozpalimy noc I rozpalimy noc, oświetlimy Drogę demonom, by odleciały stąd, By odleciały stąd i odnalazły Drogę do domu, uratujemy świat Uratujemy świat, ty i ja, hej! To jest dobra noc, by ujrzeć trochę więcej, Światło i na jawie sen trzymając się za ręce. Szukać z tobą melodii w morskich falach, Zmyślać życiorysy ludziom Spotkanym w tramwajach. Oczy mi otwierasz, nagle mnie olśniewa, Że jest tylko teraz, że mam tylko teraz, Że musimy dzisiaj, skoro jutra nie ma, Nie ma co się bać, nie ma co się bać. Ze mną chodź i rozpalimy noc I rozpalimy noc, oświetlimy Drogę demonom, by odleciały stąd By odleciały stąd i odnalazły Drogę do domu, uratujemy świat, Uratujemy świat, ty i ja. Odkąd ciebie poznałem, Wszystko pachnie jak lato, Na śmiesznej stronie w telefonie Sprawdzam znaki zodiaku. I zastanawiam się w głowie, Czy bym potrafił być tatą, Czuję się z tobą w tramwaju, Jakbym był w Lambo bez dachu. Nigdy nie miałem tak I chociaż chłopaki nie płaczą, Sporo płakałem zanim ciebie spotkałem. Na drodze, którą pójdziemy razem, Aż się rozpadnie świat. I gdyby to miało być jutro, Z tobą to żaden strach. I mówię serio, Dosyć gierek mała, ja to nie Gameboy, Chociaż parę na mnie próbowało grać. Żeby życie mieć jak sen musisz mało spać. No chyba, że ze mną Jestem z bloku, baby, Wiem jak dobrze kraść. Ręce do góry, dawaj serce, Ze mną nie ma co się bać. Nie ma co się bać, Nie ma co się bać, Nie ma co się bać, Nie ma co się bać, hej. Nie ma co się bać, Nie ma co się bać, Nie ma co się bać, Nie ma co się bać, hej. Nie ma co się bać, Nie ma co się bać, Nie ma co się bać, Nie ma co się bać. Nie ma co się bać, Nie ma co się bać.