Bo tej nocy jesteś absolutnie piękna, Absolutnie piękna. Aż do rana będziesz tylko w moich rękach, Tylko w moich rękach. Absolutnie piękna, Piękna. Zadzwoniłem w środku nocy, Zamarzyły mi się twoje oczy. Lecz ty nadal nie odbierasz, Wiem, genialny plan wykonam teraz. Napiszę, wyślę, że o tobie myślę, Że moknę pod twym oknem. Chcę znów to przeżyć i tak jak kiedyś, Będę szeptał ci do ucha, posłuchaj. Tej nocy wyglądasz, absolutnie pięknie, Gdy tańczysz ze mną w tej sukience. Będę cię całował, jak wariat miłował, Za nic, aż do granic. Bo tej nocy jesteś, absolutnie piękna, Do rana będziesz w moich rękach. Będę ci spełnieniem dla serca i ciała, Gdybyś tylko chciała. Gdybyś tylko chciała. Daj się uwieść tej piosence, Ucałuję za to twoje ręce. Wrzuć na usta czerwień szminki, Wypijemy kolorowe drinki. Za oknem ciemno, no dawaj, chodź ze mną, Na ten balet poszaleć. Już wiem na pewno, rzucę czar królewno I będę szeptał ci do ucha, posłuchaj. Tej nocy wyglądasz, absolutnie pięknie, Gdy tańczysz ze mną w tej sukience. Będę cię całował, jak wariat miłował, Za nic, aż do granic. Bo tej nocy jesteś, absolutnie piękna, Do rana będziesz w moich rękach. Będę ci spełnieniem dla serca i ciała, Gdybyś tylko chciała. Posłuchaj, Tej nocy wyglądasz, absolutnie pięknie, Gdy tańczysz ze mną w tej sukience. Będę cię całował, jak wariat miłował, Za nic, aż do granic. Bo tej nocy jesteś, absolutnie piękna, Do rana będziesz w moich rękach. Będę ci spełnieniem dla serca i ciała, Gdybyś tylko chciała. Absolutnie piękna. Piękna. Absolutnie piękna. Piękna.