Idę samotny brzegiem dzikiej plaży, Myślę, że może kiedyś spotkam cię. We mgle ujrzałem smukłą postać Ani, Do niej kieruję właśnie słowa te. Uśmiechnij się, na na na na na, O co bardzo cię proszę, na na na na. Uśmiechnij się, na na na na na, Uśmiech tak piękny jest. Uśmiechnij się, na na na na na, O co bardzo cię proszę, na na na na. Uśmiechnij się, na na na na na, Uśmiech tak piękny jest. Nie płacz Aniu, bo ranisz moje serce, Wkrótce przeminą długie jesienne dni. Wrócisz, uścisnę twoje jedyne ręce, Wtedy swój piękny uśmiech podaruj mi. Uśmiechnij się, na na na na na, O co bardzo cię proszę, na na na na. Uśmiechnij się, na na na na na, Uśmiech tak piękny jest. Uśmiechnij się, na na na na na, O co bardzo cię proszę, na na na na. Uśmiechnij się, na na na na na, Uśmiech tak piękny jest. Uśmiechnij się, na na na na na, O co bardzo cię proszę, na na na na. Uśmiechnij się, na na na na na, Uśmiech tak piękny jest.