Raz u księdza bernardyna Spowiadała się dziewcyna. Raz u księdza bernardyna Spowiadała się dziewcyna. Corne łocy mo, Tako mi się podobo. Taką kochaneckę chciołbym mieć, Co mo imię Katarina. Corne łocy mo, Tako mi się podobo. Taką kochaneckę chciołbym mieć, Co mo imię Katarina. Spowiadała swe uczynki, Ksiądz bernardyn łykoł ślinki. Wyznawała swoje grzechy, Ksiądz się trzymoł za orzechy. Corne łocy mo, Tako mi się podobo. Taką kochaneckę chciołbym mieć, Co mo imię Katarina. Corne łocy mo, Tako mi się podobo. Taką kochaneckę chciołbym mieć, Co mo imię Katarina. Proszę księdza ja nie kłamię, Podjadałam cukier mamie. Podjadałam z cukierniczki, A dawałam spod spódniczki. Corne łocy mo, Tako mi się podobo. Taką kochaneckę chciołbym mieć, Co mo imię Katarina. Corne łocy mo, Tako mi się podobo. Taką kochaneckę chciołbym mieć, Co mo imię Katarina.