Dziewczyna z warkoczami - Kordian

Hej, po tamtej stronie Tater 
Podśpiwuje holny wiater, 
Pogwizduje ku dolinom, 
Tęskni chłopiec za dziewczyną. 
Za dziewczyną pod Rysami 
Z plecionymi warkoczami, 
Za dziewczyną na gór szczycie, 
Co pokocha ją nad życie. 

Szumią góry i doliny, 
Tęskni chłopiec do dziewczyny, 
Do dziewczyny z warkoczami 
Co ją spotkał pod Rysami. 

Hej górole, hej górolki, 
Tańcują walczyki, polki, 
Tańcują na raz i dwa 
Górolskie wesele gra. 
Hej górole, hej górolki 
Tańcują walczyki, polki, 
Tańcują na trzy i cztery, 
To górolskie są szlagiery. 

Tam za górą, hen wysoko 
Jest w dolinie Morskie Oko, 
Przegląda się w nim góralka 
I to śwarna jak ta lalka. 
Wypatruje chłopca swego, 
Co by mogła wyjść za niego. 
Szumi strumień pod Rysami, 
Śpiwo górol z górolami. 

Szumią góry i doliny, 
Tęskni chłopiec do dziewczyny, 
Do dziewczyny z warkoczami 
Co ją spotkał pod Rysami. 

Hej górole, hej górolki, 
Tańcują walczyki, polki, 
Tańcują na raz i dwa 
Górolskie wesele gra. 
Hej górole, hej górolki 
Tańcują walczyki, polki, 
Tańcują na trzy i cztery, 
To górolskie są szlagiery. 

Szumią góry i doliny, 
Tęskni chłopiec do dziewczyny, 
Do dziewczyny z warkoczami 
Co ją spotkał pod Rysami. 

Hej górole, hej górolki, 
Tańcują walczyki, polki, 
Tańcują na raz i dwa 
Górolskie wesele gra. 
Hej górole, hej górolki 
Tańcują walczyki, polki, 
Tańcują na trzy i cztery, 
To górolskie są szlagiery.