Zbyt wiele chciałem ci dać, Zbyt wiele chciałaś brać. Nie ufam ci, Wyciągam wnioski z tamtych dni. Zamykam oczy, zamykam duszę, Otwarte serce uciszyć muszę. Przestaję płakać, przestaję wierzyć, Okruchy szczęścia w miłość zamienić. Zbyt wiele chciałem ci dać, Zbyt wiele chciałaś brać. Nie ufam ci, Wyciągam wnioski z tamtych dni. Zbyt wiele chciałem ci dać, Zbyt wiele chciałaś brać. Nie ufam ci, Wyciągam wnioski z tamtych dni. Po wielu latach znalazłem wreszcie Prawdziwą miłość, tulę nareszcie. Na zawsze razem, na dobre i złe. Co los przyniesie przyjąć dziś chcę. Zbyt wiele chciałem ci dać, Zbyt wiele chciałaś brać. Nie ufam ci, Wyciągam wnioski z tamtych dni. Zbyt wiele chciałem ci dać, Zbyt wiele chciałaś brać. Nie ufam ci, Wyciągam wnioski z tamtych dni. Zbyt wiele chciałem ci dać, Zbyt wiele. Niewiele chciałem Ci dać. Zbyt wiele. Zbyt wiele chciałem ci dać, Zbyt wiele chciałaś brać. Nie ufam ci, Wyciągam wnioski z tamtych dni. Zbyt wiele chciałem ci dać, Zbyt wiele chciałaś brać. Nie ufam ci, Wyciągam wnioski z tamtych dni.