Szedłem swą drogą W cieniu księżyca, Nie było słońca W szarej mgle. Wtedy ujrzałem Postać anioła, I moje życie Zmieniło się. Piękna Aniu ślicznooka, Piękna Aniu kocham cię. Z tobą bujać chcę w obłokach, Z tobą spełnia się mój sen. Spojrzałaś na mnie Swym ciepłym wzrokiem, Serce zabiło Mocno tak. Kwiaty zakwitły Na pięknej łące, A dzisiaj mija Nam już pięć lat. Piękna Aniu ślicznooka, Piękna Aniu kocham cię. Z tobą bujać chcę w obłokach, Z tobą spełnia się mój sen. Dziś jestem dumny Z kochanej żony, Dałaś mi dzieci Piękne tak. Tobie nie zdejmę Z głowy korony, Niech będzie słodki Cały nasz świat. Piękna Aniu ślicznooka, Piękna Aniu kocham cię. Z tobą bujać chcę w obłokach, Z tobą spełnia się mój sen. Piękna Aniu ślicznooka, Piękna Aniu kocham cię. Z tobą bujać chcę w obłokach, Z tobą spełnia się mój sen.