Kto tańczy i pije Ten długo pożyje, Kto tańczy i śpiewa To szczęście ma z nieba. A jak też dołączysz Do takiej hulanki Nie możesz oderwać się Po same ranki. O cyga, cyga, cyganeczka Ona zwyczajnie niebezpieczna. Kręci, kręci bioderkami W blasku słońca jak aksamit. O cyga, cyga, cyganeczka Ona zwyczajnie niebezpieczna. Kręci, kręci bioderkami W blasku słońca jak aksamit. Bo śniłeś mój miły O czułościach ze mną, A ja chcę ci dłonie dać Swoje na pewno. Do tańca zapraszam, Porywam ochoczo. Niech wszystkie klapecki W parkiecie łomoczą. O cyga, cyga, cyganeczka Ona zwyczajnie niebezpieczna. Kręci, kręci bioderkami W blasku słońca jak aksamit. O cyga, cyga, cyganeczka Ona zwyczajnie niebezpieczna. Kręci, kręci bioderkami W blasku słońca jak aksamit. Cyga, cyga, cyganeczka. Kręci, kręci bioderkami. O cyga, cyga, cyganeczka Ona zwyczajnie niebezpieczna. Kręci, kręci bioderkami W blasku słońca jak aksamit.