Nie zabiję nocy - Wilki

C’mon c’mon c’mon c’mon 
C’mon c’mon c’mon c’mon 
C’mon c’mon c’mon c’mon 
C’mon c’mon c’mon c’mon 
C’mon c’mon c’mon c’mon 
C’mon 

Więc zostaje tylko to, 
Parę miejsc i kilka zdjęć. 
Wiara w ciszę, że nie kłamie nikt, 
Nie zabiję nocy, 
Nie zabiję nocy, 
Nie zabiję nocy, 
Nie zabiję nocy. 

Białe ptaki znów obsiadły mnie, 
Kruche żagle kryształowe. 
Złote statki pełne złotych mew, 
Znów nie zabiję nocy, 
Nie zabiję nocy, 
Nie zabiję nocy, 
Nie zabiję nocy. 

C’mon 

Dzisiaj chyba padał deszcz, 
Aniołowie śmiali się, 
Wyfroterowany hol 
Po którym jadę w nicość, 
Nicość. 

Tarara rara rara, 
Tarara rara rara, 
Tarara rara ra, 
Tarara rara ra. 
Tarara rara rara, 
Tarara rara ra, 
Tarara rara ra, 
Tarara rara ra. 

Tarara rara rara, 
Tarara rara ra, 
Tarara rara ra, 
Tarara rara ra. 
Tarara rara rara, 
Tarara rara ra, 
Tarara rara ra, 
Tarara rara ra. 

Tarara rara rara, 
Tarara rara ra, 
Tarara rara ra, 
Tarara rara ra. 
Tarara rara rara, 
Tarara rara ra, 
Tarara rara ra, 
Tarara rara ra. 

Tarara rara rara, 
Tarara rara ra, 
Tarara rara ra, 
Tarara rara ra, 
Tarara rara ra.