Ze wszystkich lat kilka dni, Parę miast i tysiąc chwil, Te w myślach mych Będą już wiecznie trwać. Bo wokół mnie coraz mniej Bliskich mi tych moich miejsc, I których cień, Których ślad zabrał czas. Kiedy wołam gdzieś w dal Ze wszystkich sił, Echa wspomnień i nazw Przyniosą mi Moje senne dni, Moje ciche dni, moje dni. Lecz nawet gdy tracę sens, Kilka słów i cichy dźwięk Te w sercu mym Będą już zawsze grać. Kiedy wołam gdzieś w dal Ze wszystkich sił, Echa wspomnień i nazw Przyniosą mi Moje senne dni Moje ciche dni, moje dni.