Mam supermoce, Mam, mam supermoce. Nie, nie ugasi mnie nikt Gdy ogień sięga pod sufit, Bo zamiast w język się gryźć Wolałem płomienie wpuścić, aa. Nocą tak jak kocur Wskoczę na twój dach. Przejdę wszystkich bossów Jak wytrawny gracz. Ja z grubej skóry Uszyty mam frak. Chcesz burzyć ze mną mury, daj znać. Mam supermoce I gwarantuję nieprzespane noce, Bo ze mną można w ogień i z powrotem. Awantura, lecą szyby z okien, Lecą szyby z okien. Masz supermoce, Ty gwarantujesz nieprzespane noce. Rozpalasz mnie tak jakbyś była słońcem. Tu trzeba wzywać dziewięć, dziewięć, osiem, Dziewięć, dziewięć, osiem. Robię dym! Znasz mnie, Jak iskry lecą to na poważnie I teraz ty, zaczniesz. Kroki trzeba stawiać odważnie. Nocą tak jak kocur Wskoczę na twój dach. Przejdę wszystkich bossów Jak wytrawny gracz. Chcesz burzyć ze mną mury, daj znać. Mam supermoce I gwarantuję nieprzespane noce, Bo ze mną można w ogień i z powrotem. Awantura, lecą szyby z okien, Lecą szyby z okien. Masz supermoce, Ty gwarantujesz nieprzespane noce. Rozpalasz mnie tak jakbyś była słońcem. Tu trzeba wzywać dziewięć, dziewięć, osiem, Dziewięć, dziewięć, osiem. Zgoda czy bunt? Co robimy, powiedz. Słowa, czy ruch? Ja wolę czyny, czyli teraz i tu. Zatańczymy, wbijaj ze mną na groove Kiedy wbijam na osiedle. Mam supermoce Dzwoń pod dziewięć, dziewięć, osiem. Mam supermoce Dzwoń pod dziewięć, dziewięć, osiem. Mam supermoce Dzwoń pod dziewięć, dziewięć, osiem. Mam supermoce, Mam, mam supermoce. Mam supermoce I gwarantuję nieprzespane noce, Bo ze mną można w ogień i z powrotem. Awantura, lecą szyby z okien, Lecą szyby z okien. Masz supermoce, Ty gwarantujesz nieprzespane noce. Rozpalasz mnie tak jakbyś była słońcem. Tu trzeba wzywać dziewięć, dziewięć, osiem, Dziewięć, dziewięć, osiem.