Dzisiaj bal u weteranów Każdy zna tych panów, Bo tam co niedziela Jest zabawy wiela. Choć komitet za wstęp bierzy Czterdzieści halerzy, Ale wyznać szczerzy Co wart ta, joj A muzyczka ino, ano A muzyczka rżnie, Bo przy tej muzyczce Goście bawią się (wesoło!) Wszystko jedno, czy to męska Czy to damska jest, Byle tylko rżnęła Fest a fest. Maniuśka moja, Maniuśka Chodźże ze mną rwać jabłuszka. Maniuśka moja, Maniuśka Chodźże ze mną rwać. Maniuśka moja, Maniuśka Chodźże ze mną rwać jabłuszka. Maniuśka moja, Maniuśka Chodźże ze mną rwać. O północy się zjawili Jacyś dwaj cywili. Mordy odrapane Włosy jak badyli. Nic nikomu nie mówili Tylko w mordę bili I bal zakończyli Ta już, ta joj A muzyczka ino, ano A muzyczka rżnie, Bo przy tej muzyczce Goście bawią się (wesoło!) Wszystko jedno, czy to męska Czy to damska jest, Byle tylko rżnęła Fest a fest. Maniuśka moja, Maniuśka Chodźże ze mną spać do łóżka. Maniuśka moja, Maniuśka Chodźże ze mną spać. Maniuśka moja, Maniuśka Chodźże ze mną spać do łóżka. Maniuśka moja, Maniuśka Chodźże ze mną spać! Maniuśka moja, Maniuśka Chodźże ze mną spać do łóżka. Maniuśka moja, Maniuśka Chodźże ze mną spać. Maniuśka moja, Maniuśka Chodźże ze mną spać do łóżka. Maniuśka moja, Maniuśka Chodźże ze mną spać!