Totek - Łzy

Taki nudny dzień, 
Z nudów nudzę się 
No, bo jestem gdzieś, 
No, bo jestem gdzieś. 
Pewnie w innym mieście 
Ludzie bawią się, 
Ale tutaj im się nie chce, 
Ale tutaj nie. 

Nikt tu nie zna mnie, 
Ani tej piosenki, 
Nikt nie weźmie autografu 
I nie poda mi ręki. 
Nikt się ze mną nie przywita, 
O karierę nie zapyta, 
Bo nie gramy aż tak dobrze, 
By opadły ludziom szczęki, 

Jeśli wygram w totka, przestanę śpiewać, 
Jeśli wygram w totka, przestanę śpiewać, 
Jeśli wygram w totka, przestanę śpiewać, 
Jeśli wygram w totka! 
Jeśli wygram w totka, przestanę śpiewać, 
Jeśli wygram w totka, przestanę śpiewać, 
Jeśli wygram w totka, przestanę śpiewać, 
Jeśli wygram w totka! 

Dzisiaj w końcu kupię 
Kupon totolotka 
By mieć wszystko w dupie, 
Ale jeszcze zwrotka. 
Jeszcze się przemęczę 
I zaśpiewam dla was 
Dwa ostatnie wersy 
I ten głupi refren. 

Jeśli wygram w totka, przestanę śpiewać, 
Jeśli wygram w totka, przestanę śpiewać, 
Jeśli wygram w totka, przestanę śpiewać, 
Jeśli wygram w totka! 
Jeśli wygram w totka, przestanę śpiewać, 
Jeśli wygram w totka, przestanę śpiewać, 
Jeśli wygram w totka, przestanę śpiewać, 
Jeśli wygram w totka! 

Jeśli wygram w totka. 
Jeśli wygram w totka. 
Raz, dwa, trzy i… 

Jeśli wygram w totka, przestanę śpiewać, 
Jeśli wygram w totka, przestanę śpiewać, 
Jeśli wygram w totka, przestanę śpiewać, 
Jeśli wygram w totka! 
Jeśli wygram w totka, przestanę śpiewać, 
Jeśli wygram w totka, przestanę śpiewać, 
Jeśli wygram w totka, przestanę śpiewać, 
Jeśli wygram w totka!