Z nią tylko Sopot, Sopot, Sopot I molo o północy, Białe zawsze wino I miły ciepły kocyk. Szkoda trochę tego, Bo czuję wciąż jej dotyk, Zapomnieć trudno, Kiedy myślę o tym. Nie zapomnę nigdy oczu, Tak jak kocur miała czarne. Myślę tylko o jej ustach, Bo były słodkie tak, jak karmel. Z nią tylko Sopot, Sopot, Sopot I molo o północy, Białe zawsze wino I miły ciepły kocyk. Szkoda trochę tego, Bo czuję wciąż jej dotyk, Zapomnieć trudno, Kiedy myślę o tym. To, co przeżyliśmy razem, Na zawsze w sercu już zostanie. Pamiętam ciebie, każdy szczegół, Pamiętam nasz ostatni taniec. Z nią tylko Sopot, Sopot, Sopot I molo o północy, Białe zawsze wino I miły ciepły kocyk. Szkoda trochę tego, Bo czuję wciąż jej dotyk, Zapomnieć trudno, Kiedy myślę o tym. Pamiętam ciebie, każdy szczegół, Sopot, Sopot, Sopot i molo o północy, Pamiętam nasz ostatni taniec. Z nią tylko Sopot, Sopot, Sopot I molo o północy, Białe zawsze wino I miły ciepły kocyk. Szkoda trochę tego, Bo czuję wciąż jej dotyk, Zapomnieć trudno, Kiedy myślę o tym. Zapomnieć trudno, Kiedy myślę o tym.