A ja będę twym królem, Ucałuję cię czule, Dotknę no i w ogóle, Na na na na na na. A ja będę twym draniem I łobuzem, kochanie Na kolację, śniadanie I tak buziaka dam. Twój jeden wzrok, kolejny krok I długa noc, ach piękna, Skarbie, do ciebie płonę. Uśmiechasz się, powtarzasz nie, Baby, oh yeah, Moja królowo, król jest przy tobie. A ja będę twym królem, Ucałuję cię czule, Dotknę no i w ogóle, Na na na na na na. A ja będę twym draniem I łobuzem, kochanie Na kolację, śniadanie I tak buziaka dam. A ja będę twym królem, Ucałuję cię czule, Dotknę no i w ogóle, Na na na na na na. A ja będę twym draniem I łobuzem, kochanie Na kolację, śniadanie I tak buziaka dam. Ach, mówiłaś stop, A minął rok od pierwszych wojaży. Kto pomyślał raz Dobrze wie, o czym każdy z nas marzy. A ja będę twym królem, Ucałuję cię czule, Dotknę no i w ogóle, Na na na na na na. A ja będę twym draniem I łobuzem, kochanie Na kolację, śniadanie I tak buziaka dam. A ja będę twym królem, Ucałuję cię czule, Dotknę no i w ogóle, Na na na na na na. A ja będę twym draniem I łobuzem, kochanie Na kolację, śniadanie I tak buziaka dam. A ja będę twym królem, Ucałuję cię czule. A ja będę twym draniem I łobuzem, kochanie. A ja będę twym królem, Ucałuję cię czule, Dotknę no i w ogóle, Na na na na na na. A ja będę twym draniem I łobuzem, kochanie Na kolację, śniadanie I tak buziaka dam. A ja będę twym królem, Ucałuję cię czule, Dotknę no i w ogóle, Na na na na na na. A ja będę twym draniem I łobuzem, kochanie Na kolację, śniadanie I tak buziaka dam.