Było, minęło Było miło, minęło Było miło, minęło, minęło. Było, minęło Było miło, minęło Było miło, minęło, minęło. Po trochu tracę fragment siebie, Za każdym razem, Kiedy jestem z tobą razem Padam z nóg. Mimo tylu wrażeń i wielkich marzeń, Mogę wiele z siebie dać, By odejść znów. Wiem, że słów Na pewno mi zabraknie, Więc będzie łatwiej Gdy mnie nie odnajdziesz, Tak będzie łatwiej. Więc odejdę stąd nad ranem, Snem zostanę. Wiem, że będzie łatwiej, Będzie łatwiej. Będzie łatwiej, wiem. Po trochu zbieram w całość siebie I już nie pytam ciebie Jak się czujesz, Mój świat wiruje. Mimo tylu nadziei wiem, Że trzeba było to zmienić. Mogę dziś dać niemało, By tak zostało. Wiem, że słów Na pewno mi zabraknie, Więc będzie łatwiej Gdy mnie nie odnajdziesz, Tak będzie łatwiej. Więc odejdę stąd nad ranem, Snem zostanę. Wiem, że będzie łatwiej, Będzie łatwiej. Będzie łatwiej, wiem. Było, minęło Było miło, minęło Było miło, minęło, minęło. Było, minęło Było miło, minęło Było miło, minęło, minęło. Było, minęło Było miło, minęło Było miło, minęło, minęło. Było, minęło Było miło, minęło Było miło, minęło, minęło. Wiem, że słów Na pewno mi zabraknie, Więc będzie łatwiej Gdy mnie nie odnajdziesz, Tak będzie łatwiej. Więc odejdę stąd nad ranem, Snem zostanę. Wiem, że będzie łatwiej, Będzie łatwiej. Będzie łatwiej, wiem. Będzie łatwiej, wiem. Będzie łatwiej, wiem.