Kto zagląda w okno? Kto latarką świeci? Kto patrzy przez szybkę, Szuka grzecznych dzieci? To Mikołaj, to Mikołaj, To Mikołaj Święty, To Mikołaj, to Mikołaj Niesie nam prezenty. To Mikołaj, to Mikołaj, To Mikołaj Święty, To Mikołaj, to Mikołaj Niesie nam prezenty. Kto swymi saniami Aż z bieguna leci? Kto puka do domów, Szuka grzecznych dzieci? To Mikołaj, to Mikołaj, To Mikołaj Święty, To Mikołaj, to Mikołaj Niesie nam prezenty. To Mikołaj, to Mikołaj, To Mikołaj Święty, To Mikołaj, to Mikołaj Niesie nam prezenty. Kto tu do nas jedzie W zimowej zamieci? Rozgląda się wkoło, Szuka grzecznych dzieci? To Mikołaj, to Mikołaj, To Mikołaj Święty, To Mikołaj, to Mikołaj Niesie nam prezenty. To Mikołaj, to Mikołaj, To Mikołaj Święty, To Mikołaj, to Mikołaj Niesie nam prezenty. Kto wyciąga prezent Pierwszy, drugi, trzeci? Kładzie pod choinkę Tam, gdzie grzeczne dzieci. To Mikołaj, to Mikołaj, To Mikołaj Święty, To Mikołaj, to Mikołaj Niesie nam prezenty. To Mikołaj, to Mikołaj, To Mikołaj Święty, To Mikołaj, to Mikołaj Niesie nam prezenty.