Goście się już schodzą, Zabawa rozpoczyna, Zimna wódeczka. Na stole jest wyżerka, A na ciebie zerka Zimna wódeczka. Kieliszek swój naszykuj, Razem dziś zaśpiewaj Zimna wódeczka. Nie daj się już prosić, Toast trzeba wznosić Zimna wódeczka. Zbliża się już weekend, Wieczornych zabaw czas, A co się będzie działo Wie już każdy z nas. W lodówce się już chłodzi Coś, co każdy lubi, Ma czterdzieści procent I łączy ludzi. Goście się już schodzą, Zabawa rozpoczyna, Zimna wódeczka. Na stole jest wyżerka, A na ciebie zerka Zimna wódeczka. Kieliszek swój naszykuj, Razem dziś zaśpiewaj Zimna wódeczka. Nie daj się już prosić, Toast trzeba wznosić Zimna wódeczka. Weekend się już kończy, Przyszedł kaca czas, Męczy mnie potwornie, Nie ma serca kac. W lodówce tylko światło I stare konfitury, Szwagier znów przynosi Kolejne mikstury. Goście się już schodzą, Zabawa rozpoczyna, Zimna wódeczka. Na stole jest wyżerka, A na ciebie zerka Zimna wódeczka. Kieliszek swój naszykuj, Razem dziś zaśpiewaj Zimna wódeczka. Nie daj się już prosić, Toast trzeba wznosić Zimna wódeczka. Goście się już schodzą, Zabawa rozpoczyna, Zimna wódeczka. Na stole jest wyżerka, A na ciebie zerka Zimna wódeczka. Kieliszek swój naszykuj, Razem dziś zaśpiewaj Zimna wódeczka. Nie daj się już prosić, Toast trzeba wznosić Zimna wódeczka.