Osiemnaście mieć lat To nie grzech, Umieć głośno się śmiać, To nie grzech. Nie możemy, jak Wy, Mówić światu na "ty", No i cześć, dobrze jest, Nie przejmować się. Nie mam forsy na gest, To nie grzech, Nie mam fiata i też To nie grzech, no nie? Co mi fiat, co mi gest, Wolę taniec i śpiew, No i cześć, dobrze jest, To nie grzech. Śpiewać chcę cały dzień, To nie grzech. I całować się chcę, To nie grzech. Dobrze jest młodym być, Kochać, marzyć i śnić, Zawsze śmiać się na głos Życiu prosto w nos. Tańczyć chcę cały dzień, To nie grzech. Wszystkim cieszyć się chcę, To nie grzech, no nie? Dobrze jest kochać świat, Osiemnaście mieć lat, No i cześć, dobrze jest, To nie grzech. [SOLO] Osiemnaście mieć lat To nie grzech, Wolną drogę do gwiazd, To nie grzech. Kto potrafi jak my, Mówić gwiazdom na "ty"? No i cześć, dobrze jest, Nie przechwalać się. Radość jak kwiaty rwać To nie grzech, Umieć głośno się śmiać To nie grzech, no nie? Nieść piosenkę do gwiazd, Osiemnaście mieć lat To nie grzech, to nie grzech, To nie grzech. Nieść piosenkę do gwiazd, Osiemnaście mieć lat To nie grzech, to nie grzech, To nie grzech.